Translate

niedziela, 27 kwietnia 2014

Suehiro Maruo: Yume no Q-Saku

Surrealizm i pornografia

                                                     Sadyzm i oniryzm



Zbiór krótkich opowieści graficznychbalansujących na cienkim ostrzu erotyki i pornografii. Kwintesencja ero-guro. Bardziej sny, niż realne historie, niektóre dość oszczędne w fabułę, choć są i takie, które obrazują bardziej konkretną historię. Mocna rzecz. Śmiem uznać, że dla wielu zbyt mocna. Zdecydowanie o wiele bardziej obfituje w seks i przemoc niż The Laughing Vampire. Fantazje lubieżnego umysłu podane w poetyckiej formie; nasze wstydliwe potwory ukryte przed światem - pielęgnowane w ciemności, chłodne, ascetyczne i perwersyjne. Tu wszystkie dziewczęta są blade, a chłopcy piękni i smukli. Każdy posiada również jakiś defekt - dosłownie. Owszem, śliczna twarz skrywa niekiedy ohydne oblicze, lecz Maruo nie pozostawia owej "skazy" w sferze domysłów. Bohaterowie jego historii często są okaleczeni lub noszą znamiona choroby, jakby plugawy umysł nie tylko dominował nad ciałem, lecz również przez nie wyrastał... Czytając tę mangę trudno oprzeć się wrażeniu, iż jesteśmy widownią świetnie rozplanowanej inscenizacji szoku, teatru kabuki. Nawet najbardziej sugestywne sceny Yume no Q-Saku sprawiają wrażenie oderwanych od rzeczywistości. To, czy dajemy im się porwać lub nie, zależy wyłącznie od estetyki, ku której się skłaniamy.

DEE DEE DEE, THE TRAIN GOES
SCREECH...
WE ARE BLACK SUNLIGHT,
A VORTEX OF ANAL SWEAT 
IN THE SUCKLING SKY

Okładka francuskiego wydania Lézard Noir
Źródło: http://www.lezardnoir.com


Przykładowe plansze:

Wypadałoby na koniec rzec parę słów o autorze. 
Urodzony w roku 1956, Suehiro Maruo jest japońskim artystą - malarzem, ilustratorem, autorem undergroundowych mang, plakatów teatralnych i okładek albumów. Poruszając się w nurcie erotycznej groteski, Maruo tworzy obrazy graficznej przemocy i seksu. W kręgu wielu jego inspiracji znaleźć można zarówno muzan-e (zbiór krwawych drzeworytów z XIX wieku, przedstawiających sceny morderstw i tortur, opartych na wydarzeniach z historii i teatrze kabuki), jak i niemiecki ekspresjonizm, twórczość Bataille'a (Historia oka - echa tego opowiadania są wyraźnie obecne w Yume no Q-Saku), Bellmera czy Ranpo Edogawy (na podstawie jego powieści powstały takie mangi Maruo, jak Strange Tale of Panorama Island i The Caterpillar - Imo-Mushi). W jego pracach widać też wyraźną fascynację wszelkimi dziwactwami, deformacjami ludzkiego ciała i cyrkowymi freakami. Rzadko wydawany poza Japonią, zyskał na świecie status twórcy kultowego. Historie Maruo zwykle osadzone są w początkach japońskiej ery Shōwa (1926-1989) - podobnie rzecz się ma w przypadku Yume no Q-Saku.


"I WISH I'D BEEN BORN RETARDED, CRIPPLED...
BUT I'M NO GREGOR SAMSA... I'M NOT EVEN 
ASHITA-NO-JO! 
HOW I WISH I COULD WAKE UP ONE MORNING AS
A BEETLE..."



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz